Mimo wszelkich moich starań... Antybiotyk... Po 3 latach przerwy...
Kochany zdrów, Kochana niestety, nie chciała wyleżeć choróbska. Chociaż nie ma gorączki a uszy bolą tylko ciut, ciut, to ma zaczerwienione i przepisany lek. I wolne do końca tygodnia...
Mimo wszystko nadal jestem za leczeniem naturalnym. Wywary, napary, domowe syropy...
Niech tylko wiosna przyjdzie bo na moim kuchennym parapecie brakuje już miejsca...
7 Pieces I’m Packing for My Next Trip (Plus, a Big Sale)
3 godziny temu